Miłość od pierwszego wejrzenia
Wojciecha Młynarskiego spotkała w kawiarni Nowy Świat. Jak twierdziła, od razu rozpoznała, że ma przed sobą bratnią duszę, mężczyznę, u boku którego mogłaby spędzić resztę życia.
- Zgasło światło, na estradzie pojawił się młody człowiek ostrzyżony na jeża. Pomyślałam: to będzie mój mąż – wspominała ich pierwsze spotkanie Godlewska.
Ona również wpadła mu w oko - do tego stopnia, że zapomniał, iż do kawiarni przyszedł ze swoją ówczesną dziewczyną. Godlewską poślubił w 1964 roku.