Damsko-męskie sprawy" wyróżnione w Nowym Jorku
Film dokumentalny "Damsko-męskie sprawy" Ewy Borzęckiej otrzymał prestiżowy certyfikat i status finalisty Międzynarodowego Nowojorskiego Festiwalu Filmowego - poinformowała we wtorek, 22 stycznia Telewizja Polska, producent filmu.
Film został nagrodzony w kategorii "Human Relations" ("Relacje międzyludzkie").
Bohaterami filmu, jak powiedziała Ewa Borzęcka, są ludzie starsi, którzy w późnym wieku przeżywają największe miłoci swojego życia, mimo przeszkód, jakie stawia im otoczenie, w tym - dzieci, niechętne nowym związkom rodziców. Najstarszy bohater "Damsko-męskich spraw" ma 92 lata. Autorka przekonuje, że znalezienie bliskiej osoby nawet w jesieni życia jest dla człowieka wielkim darem.
Pomysł "Damsko-męskich spraw", jak opowiada Borzęcka, powstał przypadkiem. Autorka filmu trafiła którego dnia w barze na ludzi starszych, którzy zapisywali się na różnego rodzaju potańcówki, imprezy, spotkania. Borzęcka wybrała się na jedną z takich potańcówek. Doszła wówczas do wniosku, że jest to temat na film.
Film otrzymał już nagrodę publicznoci na festiwalu filmowym Prowincjonalia we Wrzeni.
Borzęcka jest autorką kilku filmów dokumentalnych, takich jak: "Oni" - obraz opowiadający o żebrakach, "Arizona" - o mieszkańcach popegeerowskiego osiedla, "Trzynastka" - o matce wychowującej trzynacioro dzieci.
Za "Arizonę" autorka dokumentów otrzymała m.in. nagrodę prezydenta Łodzi na tamtejszym festiwalu mediów Człowiek w Zagrożeniu, a za "Trzynastkę" - nagrodę na bornholmskim Festiwalu Filmów Państw Bałtyckich w 1997 roku w kategorii filmów telewizyjnych.
Prestiżowy Nowojorski Festiwal Filmowy trwa szeć miesięcy. Produkcje filmowe oglądają w tym czasie jurorzy z 23 krajów wiata. W kolejnych etapach są wyłaniane najlepsze obrazy. Certyfikaty i status finalisty otrzymują najlepsze prace filmowe na wiecie w danym roku.
Jak zapowiada Borzęcka, nagroda zostanie jej wręczona osobicie przez organizatorów, którzy przyjadą do Polski. Odbędzie się to prawdopodobnie w marcu.