Demi Moore ma żal do krytyków
Demi Moore nadal nie może pogodzić się z faktem, że film "G.I. Jane" został zmiażdżony przez krytyków.
Aktorka, która w obrazie z 1997 roku zagrała główną rolę, była przekonana, że dzieło Ridleya Scotta zbierze same pozytywne recenzje. Stało się inaczej.
- Ten film jest naprawdę niedoceniany - żali się Moore. - Krytycy chyba nie chcieli pozwolić na to, aby ktokolwiek uznał, że dobrze mi poszło. Do dziś to jeden z moich ulubionych filmów, w których miałam zaszczyt wystąpić. Porażka "G.I. Jane" skłoniła mnie do usunięcia się w cień na jakiś czas. Straciłam zapał, zniechęciłam się.
Demi Moore pojawi się na amerykańskich ekranach 16 kwietnia w dramacie "The Joneses".