Trwa ładowanie...
d37azoq
04-12-2006 18:08

Dowcip latający na wysokości pasa

d37azoq
d37azoq

Jak bardzo bolesne może być rozstanie superbohaterki ze zwykłym chłopakiem? Okazuje się, że wybitnie. Szczególnie dla widzów.

G- Girl (Uma Thurman)
, która dba o porządek i ład na ulicach Nowego Yorku, w normalnym życiu przybiera postać Jenny Johnson, skromnej kuratorki muzeum. Pewnego dnia w metrze próbuje poderwać ją nieśmiały Matt Saunders (Luke Wilson).

Tak zaczyna się ich gorący romans. Szybko jednak okazuje się, że powinności wobec świata czynią G-Girl znerwicowaną i wymagającą, co źle wpływa na jej relacje z ukochanym. Kiedy Matt postanawia się z nią rozstać superbohaterka poprzysięga zemstę. I rzeczywiście zrobi wszystko, żeby zniszczyć mu życie.

Według reżysera Ivana Retmana, który na swoim koncie ma takie kultowe komedie jak "Pogromcy duchów" czy "Bliźniacy", taka odwrócona historia - kiedy to kobieta jest superbohaterem, a mężczyzna przeciętniakiem jest urocza i zabawna. A konsekwencje niespełnionej miłości, mimo niezwykłości sytuacji, bardzo życiowe.

Teoria bardzo... mylna. Luke Wilson gra poczciwego i nudnego architekta, a neurotyczna superbohaterka w wykonaniu Umy Thurman jest irytująca do granic możliwości.

Całą historię można spokojnie określić jako wyjątkowo bzdurną, co gorsza, nie mającą ani trochę uroku. Dodatkowo dowcipy latają na wysokości pasa.

Dla osłody na ekranie pojawia się Rain Wilson, świetny aktor komediowy, który zasłynął rolami w serialach "Sześć stóp pod ziemią" i "The Office". To jednak zdecydowanie za mało, żeby pozbyć się skrajnej irytacji, jaką ten film wywołuje.

d37azoq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d37azoq

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj