3z8
Domowa patologia
Dzieci Sedgwicków uczyły się w domu, zupełnie odcięte od świata. Dorastały pod opieką zmieniających się nieustannie nianiek, matki, nieśmiałej kobiety całkowicie podporządkowanej mężowi, i ojca, który je kontrolował i nierzadko znęcał się nad nimi. Często też sprowadzał do domu kochanki, nie kryjąc się zupełnie ze swoimi romansami.
Później Edie wyzna, że nie to było jednak najgorsze – gdy skończyła 9 lat, ojciec zaczął się do niej dobierać, a wkrótce potem synowie, mając ciche przyzwolenie rodzica, poszli w jego ślady. Nic więc dziwnego, że młoda dziewczyna, nie mogąc liczyć na niczyją pomoc, zaczęła wpadać w depresję. Potem pojawiły się problemy z odżywianiem.