''Przestałam się bać''
Rozwód Jandy i Seweryna został sfinalizowany w 1979 roku. Aktorka już wtedy nie kryła się ze swoim uczuciem do Kłosińskiego.
- On wiedział, że jest ktoś w moim życiu, ja dowiedziałam się niebawem, że w jego życiu też. Moje skrupuły, wyrzuty sumienia nie miały sensu – mówiła o rozstaniu z mężem w „Tylko się nie pchaj”.
Gdy Kłosiński usłyszał, że Janda jest znowu wolna, szybko wrócił z zagranicy, gdzie akurat pracował, i natychmiast udał się do rodziców aktorki, by prosić ich o jej rękę. Wkrótce zakochani zamieszkali razem, a w 1981 roku wzięli ślub. Janda nie posiadała się ze szczęścia – zwłaszcza kiedy na świat przyszli Adam i Jędrzej.
- Rozluźniłam się, rozkwitłam, przestałam się bać. Ośmieliłam się troszkę Edwardowi uwierzyć, co bardzo dobrze zrobiło i mnie, i mojemu aktorstwu– mówiła w książce „Gwiazdy mają czerwone pazury”.