Europa także oszalała na punkcie "Kleru". W Holandii i Norwegii bilety wyprzedają się w mgnieniu oka

"Kler" ogromne zainteresowanie budzi nie tylko w Polsce. Biletów zaczyna brakować także za granicą. Produkcja Wojtka Smarzowskiego zostanie pokazana w kinach w kilku krajach, z anglojęzycznymi napisami.

Europa także oszalała na punkcie "Kleru". W Holandii i Norwegii bilety wyprzedają się w mgnieniu oka
Źródło zdjęć: © East News | East News

W Polsce "Kler" bije rekordy oglądalności. W pierwszy premierowy weekend na film wybrało się prawie milion osób. Jest to jednocześnie najchętniej oglądany film w kraju od 1989 roku. Jak się okazuje, za granicą również nie brakuje zainteresowania "kontrowersyjną" produkcją Smarzowskiego.

- Kina w Holandii w październiku zaczynają wyświetlać najgłośniejszy film roku – „Kler” w reżyserii Wojtka Smarzowskiego. Musicie się spieszyć, bo bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki - bije na alarm redaktor naczelna portalu Polonia.nl Małgorzata Bos-Karczewska.

Zainteresowanie "Klerem" w Holandii jest niewyobrażalnie wielkie. Polacy, którzy mieszkają obecnie na zachodzie Europy, nie mają złudzeń.

- Czegoś takiego nie widziałam od 30 lat. Film wchodzi 12 X na ekrany prawie wszystkich sieci i kin Holandii. Dystrybutorzy zadziałali fenomenalnie szybko w całej Europie i nie tylko. Bilety idą jak woda w przedsprzedaży - potwierdza w rozmowie z naTemat.pl Małgorzata Bos-Karczewska.

Mało tego, ludzie dopytują o film także w innych krajach europejskich.

- W południe seans wykupiony, wieczorem był już kolejny wieczorny seans. Ludzie pytają się nas o projekcje w Belgii i Niemczech! Widać, że jest olbrzymia potrzeba na ten film, który łamie wielkie tabu. Film ma większą moc przebicia niż wcześniej pisane artykuły i książki - tłumaczy dalej Bos-Karczewska.

Według listy stworzonej przez profil "Polskie Filmy w Belgii, Holandii i Luksemburgu" na Facebooku, tylko w Holandii szykuje się blisko 40 seansów w Amsterdamie, Rotterdamie, Utrechcie i wielu mniejszych miastach.

"Kler" w Skandynawii

Dobra nowina dla mieszkańców Norwegii, bo kinowa premiera dzieła Smarzowskiego odbędzie się już 19 października. Do 23 października odbędzie się co najmniej 27 projekcji w kinach w Oslo, Stavanger, Lillehamer i wielu, wielu innych miastach w całym kraju. Portal naTemat.pl ustalił, że w rezerwacjach online m.in. w Sandvika, Hamar – trzy czwarte miejsc jest już zajętych.

Islandia również zainteresowana

Już od połowy października pokazy "Kleru" odbędą się również na pojedynczych seansach w wielu kinach w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Islandii, Szwecji, Belgii, Niemiec, Austrii.

W samej Islandii pokazy odbędą się 12-14 października w kinie Bio Paradis. Na połowę seansów nie ma już wolnych miejsc.

"Kler" występuje już teraz w wersji anglojęzycznej, więc kto wie, czy wkrótce dzieło Smarzowskiego nie będzie cieszyć się popularnością także na innym kontynencie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (397)