Błyskotliwa, choć leniwa
Rodzice dbali o edukację córki, chętnie też pomagali jej w rozwijaniu zainteresowań.
Nauczyciele ganili wprawdzie swoją uczennicę za lenistwo czy zamiłowanie do rozmaitych psot i nie ukrywali, że dziewczyna ściąga na siebie kłopoty, lecz równocześnie chwalili jej inteligencję i podsuwali rozmaite książki, w tym powieści Karola Maya i Oscara Wilde'a.
Gdy miała 13 lat otrzymała swój pierwszy aparat fotograficzny – od tej pory Braun zupełnie poświęciła się swojej nowej pasji, fotografii i filmowaniu.