''Marzyła o karierze w filmie''
Przez jakiś czas młodziutka Braun pracowała jako recepcjonistka w gabinecie lekarskim, ale szybko zaczęła szukać pracy, która bardziej współgrałaby z jej zainteresowaniami. 17-letnią dziewczynę zatrudnił wreszcie Heinrich Hoffmann jako asystentkę w zakładzie fotograficznym.
- Marzyła o karierze artystycznej w fotografii albo w filmie. Była o dwanaście lat starsza ode mnie i jako dziecko uwielbiałam ją. Nie była próżna, ale świadoma wrażenia, jakie robiła na innych jej "rozmarzona uroda". Nawet w tamtych dniach była pełna życia i kobieca: już wtedy świadoma swej aparycji. Interesowała się ubraniami i modą, szalała na punkcie sportu i uwielbiała fotografować. To był jej świat – słowa kuzynki Braun cytuje w swojej książce Przegrane życie Ewy Braun Angela Lambert.