2z7
Nieszczęścia chodzą parami
Nic nie zwiastowało tych dwóch tragedii, które odcisnęły na życiu Błaszczyk wyjątkowo bolesne piętno.
W 1986 roku, po wielu miłosnych perturbacjach, aktorka poślubiła wreszcie mężczyznę swoich marzeń, Jacka Janczarskiego. Osiem lat później przyszły na świat bliźniaczki Mania i Ola. Ale rodzinna idylla nie trwała długo. 2 lutego 2000 roku, podczas kolacji u znajomych, Janczarski zasłabł. Okazało się, że mąż Błaszczyk cierpi na tętniaka aorty. Nie pomogła hospitalizacja i dwie operacje. Trzy tygodnie później już nie żył. Miał zaledwie 55 lat…
Mówi się, że nieszczęścia chodzą parami. W przypadku Ewy Błaszczyk ta niepisana reguła okazała się, niestety, prawdziwa.