2z8
Charakterystyczny głos
Szykulska od najmłodszych lat marzyła o aktorskiej karierze - ale zachrypnięty głos, który stał się jej znakiem rozpoznawczym, o mało nie pokrzyżował jej tych planów.
- Kiedyś miałam straszny kompleks dotyczący mojego głosu. Dziewczyny miały wysokie, słodkie głosy, a ja brzmiałam jak chłopak. Nie chciałam się odzywać – wyznawała w "Fakcie".
Dopiero po latach zdała sobie sprawę, że głos wyróżnia ją z grona aktorek i może go wykorzystać na swoją korzyść.
– Na szczęście z czasem zrozumiałam, że jako aktorka mogę wykorzystać swoją charakterystyczną chrypę. Może mój głos nie jest typowym atutem, ale na pewno trudno mnie pomylić z kimkolwiek – mówiła.