Zbyt błahy Bond
Dziś walczy o swoją prywatność – ma dość tego, że media rozpisują się o jego domniemanych romansach, wścieka się, gdy fotoreporterzy dręczą jego rodzinę. Stara się również dotrzymać słowa i konsekwentnie wybierać wartościowe filmy, omijając „błahe” blockbustery.
Jak głosi plotka, odrzucił nawet rolę Jamesa Bonda, twierdząc, że nie chce być zaszufladkowany i wiązać się z niekończącą się serią.
Na najbliższe miesiące zaplanowano aż pięć premier z jego udziałem – McGregor wystąpi w westernie „Jane Got a Gun”, biograficznym „Miles Ahead”, thrillerze „Our Kind of Traitor” oraz dramatach „American Pastoral” i „Porno”. (sm/gk)