"Fala": Gigantyczne tsunami na północ od granic Polski. Powstał film, który powalczy o Oscara
Na północ od granic Polski może powtórzyć się tragedia, która wstrząsnęłam światem kilka lat temu w Tajlandii. Tym razem gigantyczne tsunami zagraża mieszkańcom i turystom odwiedzającym norweskie fiordy. Z zderzeniu z ponad 100 metrową falą żaden człowiek nie ma szans na przetrwanie. O zbliżającej się katastrofie powstał film *"Fala", który trafi do kin 25 grudnia. Niesamowite efekty specjalne wbijają w fotel. To film, który musisz zobaczyć na dużym ekranie.*
Grupa geologów odkrywa, że jedna z gór tworzących fiord w Norwegii grozi osunięciem do morza, co spowoduje utworzenie fali dorównującej wielkością drapaczom chmur. Dzień zagłady jest blisko. Zobacz najmocniejszy film tej zimy. Według prestiżowego Indie Wire jeden z faworytów w walce o Oscara 2016!
Scenariusz filmu powstał w oparciu o prawdziwe zagrożenie, które czyha na mieszkańców Norwegii. Od lat na zboczach fiordu Geiranger pojawiają się szczeliny, które systematycznie się pogłębiają. Naukowcy nie mają żadnych wątpliwości, że pewnego dnia dojdzie do gigantycznego osunięcia stoków. Jak będzie wyglądał ten dramatyczny dzień pokazuje film „Fala” . Masy ziemi upadając na dno fiordu spowodują powstanie tsunami o niewyobrażalnej sile. Ściana wody zmyje wszystkie domy w miejscowościach Hellesylt, Geiranger i Tafjord.
