Wszystko zostało w rodzinie
Jego żoną została Maria, również aktorka - małżonkowie chętnie występowali razem, udało im się też pojawić obok siebie w kilku filmach (m.in. "Bolek i Lolek"). W młodości Chmurkowska, szczupła blondynka, grywała amantki i naiwne młode dziewczęta. Z biegiem czasu zaczęła celować z rolach charakterystycznych - ze względu na komediowe zacięcie nazywano ją "Chaplinem w spódnicy".
Po wojnie Chmurkowska najczęściej występowała na estradzie i uważana była za najlepszą monologistkę w kraju. Pojawiała się też w programach "Podwieczorek przy mikrofonie" oraz "Karuzela warszawska".