Film o strażakach zablokowany przez... strażaków
Z powodu protestu strażaków z Massachusetts wytwórnie Warner Bros. Pictures i Imagine Entertainment zdecydowały się przerwać przedprodukcyjne działania związane z planowanym filmem zatytułowanym "3000 Degrees".
Obraz, w którym wystąpić mieli Ed Harris i Woody Harrelson, a którego reżyserią miał się zająć Danny Boyle, miał być kręcony w przyszłym miesiącu w Toronto.
Projekt planowany był jako adaptacja książki Seana Flynna z 2002 r. pt. "3000 Degrees: The True Story of a Deadly Fire and the Men Who Fought It". Opowiada ona o tragicznym pożarze magazynów w Worcester w grudniu 1999 roku, w czasie gaszenia którego śmierć poniosło 6. strażaków.
Już pod koniec ubiegłego roku, kiedy to ogłoszono plany związane z produkcją filmu, rodziny 4 zmarłych strażaków zgłosiły swój sprzeciw. Ich protest został poparty przez większość kolegów - bohaterów książki. Przedstawiciele wytwórni zdecydowali się więc zrezygnować z projektu.
W ich oświadczeniu można przeczytać, że "tworzenie tego rodzaju filmu wymaga zangażowania i poparcia wielu ludzi, m.in. organizacji strażackich i osób w inny sposób związanych z pokazywanymi wydarzeniami. Z przyczyn zupełnie od nas niezależnych takiego poparcia nie udało nam się uzyskać. W związku z tym, przynajmniej na razie, **postanowiliśmy wstrzymać realizację projektupostanowiliśmy wstrzymać realizację projektu**".