"Disaster Artist"
Film o kultowym reżyserze Tommym Wiseau, twórcy jednego z najgorszych amerykańskich filmów wszech czasów.
W “The Disaster Artist” gra go James Franco (także reżyser). Naczelny narcyz Hollywoodu doskonale odnalazł się w roli pozbawionego poczucia obciachu Wiseau, u którego zew artysty miał się obudzić po wypadku samochodowym - miał wtedy stwierdzić, że Hollywood albo śmierć. Droga do Fabryki Snów była jednak najeżona trudnościami. Dla agencji aktorskich Wiseau był jeszcze jednym freakiem, jakich nie brakuje w branży. Ze względu na swój akcent mógł liczyć co najwyżej na role statystów w podrzędnych produkcjach.
“The Disaster Artist” jest filmem o filmie, zgrabnie balansującym między komedią a dramatem. Łatwo wyśmiać reżysera kultowego złego filmu, ale Franco nie poszedł na łatwiznę, dostrzegł w nim także rys tragiczny. Bo Wiseau nosi w sobie sprzeczności - jest odpychający, ale przecież nie potrafimy od niego oderwać oczu. Możemy śmiać się z jego braku talentu i desperacji, ale nie potrafimy nie kibicować bohaterowi, który uparcie dąży do celu, bez względu na koszty.