Gael García Bernal o świńskiej grypie w Meksyku
Gael García Bernal potrafi dostrzec pozytywy w pandemii świńskiej grypy.
Pochodzący z Meksyku aktor twierdzi, że wybuch epidemii w jego rodzinnym kraju zjednoczył mieszkańców.
- Z początku to było przerażające - tłumaczy Bernal. - Wirus rozprzestrzeniał się niebywale szybko, ludzie umierali, wybuchła panika. Później przyszedł czas na zastanowienie, samoobserwację. Normalnie w stolicy wszyscy pracują od rana do nocy i nie mają czasu dla swoich rodzin. Gdy zostali zmuszeni do pozostania w domach przez parę tygodni, przewartościowali swoje priorytety i odkryli na nowo, po co i dla kogo tak naprawdę żyją na tym świecie.
Gael García Bernal zagrał ostatnio w filmie "The Limits of Control" Jima Jarmuscha.