Gal Gadot pokazała zdjęcie dziadka. Kryje się za tym poruszająca historia

27 stycznia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W tym czasie organizowane są spotkania, by oddać hołd tym, którzy zginęli podczas drugiej wojny światowej, w mediach przypominane są historie zmarłych i tych, którzy ocaleli.

W tym roku obchody zbiegły się z opublikowaniem badań na temat tego, co o Holokauście myślą Brytyjczycy. Jeden na 20 dorosłych nie wierzy, że Holokaust naprawdę się wydarzył, a 8 proc. uważa, że jego skala była wyolbrzymiana. Co więcej, blisko połowa ankietowanych nie potrafiła udzielić odpowiedzi na pytanie, ilu Żydów zostało zamordowanych podczas Zagłady.

PRZECZYTAJ TEŻ: W izraelskim wojsku szkoliła żołnierzy. Przed "Wonder Woman" chciała zrezygnować z aktorstwa

Szokujące wnioski z badań szybko obiegły sieć. Dlatego tak ważne jest, by o Holokauście dalej mówić głośno. Wpis aktorki Gal Gadot w tym świetle jest nie tylko rodzinnym wspomnieniem. Pokazuje milionom swoich fanów (ma ich na Instagramie dokładnie 27,8 mln), że taka historia miała miejsce i nie można o niej zapomnieć.

- Mój dziadek stracił całą rodzinę podczas Holokaustu. Wszyscy zostali zamordowani. To był najczarniejszy okres dla ludzkości. To były czasy, kiedy zapomniano, jak ważne jest życie, akceptowanie siebie nawzajem, jak ważna jest miłość i tolerancja – napisała Gadot.

Gwiazda pisze także: - Ponad 6 milionów Żydów, miliony ludzi różnego pochodzenia straciło życie. Mój dziadek jakoś przeżył. Jego celem było to, by mieć swoją rodzinę i stworzyć dla niej bezpieczne miejsce w świecie, w którym wszystko mu odebrano.

- Nie możemy zapomnieć. Naszym obowiązkiem jest to, by uczynić świat lepszym miejscem. To powinien być także cel naszych dzieci – dodała.

Na koniec wpisu można jeszcze przeczytać: - Tęsknię za tobą, Saba. Kocham cię. Dziękuję ci, że się nie poddałeś. Nauczyłeś mnie tego, że świat może być dobry.

Gal już wcześniej mówiła i pisała o dziadku. Wspomina go co roku, 27 stycznia. W kwietniu 2008 roku na swoim profilu na Instagramie aktorka pokazała także filmik, na którym widać ją u boku dziadka.

Gal Gadot przyszła na świat 30 kwietnia 1985 r. w Izraelu. W jej żyłach płynie m.in. polska, niemiecka, austriacka i czeska krew. Babcia od strony ojca mieszka cały czas w Warszawie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Gal Gadot celowo przegrała wybory Miss Universe? "Zakładała brzydkie kostiumy i udawała, że nie mówi po angielsku"