George Clooney nigdy nie zaśpiewa
George Clooney zapewnia, że nigdy nie dałby się przekonać do publicznego występu wokalnego.
Gwiazdor przyznaje, że podczas pracy nad filmem "Bracie, gdzie jesteś?" z 2000 roku Ethan i Joel Coen podłożyli pod jego partie wokalne inny głos. Clooney nie ukrywa, że ma słoniowe ucho i absolutnie nie nadaje się do śpiewania. Dlatego nigdy nie bierze mikrofonu do ręki w barach karaoke.
- Moglibyście wyciągnąć moją matkę na środek, przyłożyć jej pistolet do głowy i powiedzieć, że strzelicie, jeśli nie zaśpiewam - żartuje aktor. - Odparłbym, "No dalej, strzelajcie". Ja nie zaśpiewam. Co za przerażająca myśl.
George Clooney zakończył niedawno pracę nad obrazem "Leatherheads". Film zadebiutuje na ekranach polskich kin 20 czerwca 2008 roku.