"Mieszkałam z nim przez 10 lat"
Po emisji "Upadku ogra" francuska ministra kultury opowiedziała się za odebraniem Gerardowi Depardieu najwyższego odznaczenia, Orderu Legii Honorowej.
- Przynosi Francji wstyd. Jego słowa i postawa, absolutnie szokujące, napawają mnie obrzydzeniem - stwierdziła w radiu France Info Rima Abdul-Malak.
Jednak Depardieu ma też zagorzałych obrońców w świecie polityki i kultury. Prezydent Emmanuel Macron sprzeciwił się "nagonce" na aktora, nazywając go "geniuszem", który "przynosi Francji dumę". Murem za nim stanęły także gwiazdy, w tym Fanny Ardant, Charlotte Rampling i Carole Bouquet, jego dawna partnerka.
- Media chcą zabić tego człowieka. Nie mogę tego znieść. [...] Gerard potrafi być niegrzeczny, potrafi mieć niezwykłe poczucie humoru, czasami na granicy dobrego smaku, ale z drugiej strony nie byłby w stanie skrzywdzić kobiety. Znam go od 46 lat, mieszkałam z nim przez 10 lat. [...] Skoro ministra kultury pozwoliła sobie powiedzieć, że Gerard przynosi hańbę Francji, jak zatem sędziowie mogą spokojnie, bez ulegania wpływom, podejmować decyzje w jego sprawie? - powiedziała dla TMC.