Gibson chce kręcić w Panamie

Mel Gibson, reżyser "Pasji" i "Apocalypto", rozważa możliwość nakręcenia kolejnego filmu w Panamie.

Gibson spotkał się niedawno z Rubenem Bladesem, pochodzącym z Panamy piosenkarzem i aktorem. Panowie rozmawiali o możliwości nakręcenia w ojczyźnie Bladesa remake'u filmu grozy z 1950 roku, "Panic In The Streets".

Pierwotna wersja filmu, wyreżyserowana przez Elię Kazana, opowiada historię urzędnika służby zdrowia i kapitana policji, próbujących powstrzymać groźną epidemię. Film otrzymał w 1950 roku Oscara za najlepszy scenariusz. W głównych rolach wystąpili Richard Widmark i Paul Douglas.

Najwyraźniej "Panic In The Streets" nie jest jedynym planowanym panamskim przedsięwzięciem Gibsona. Według filmowca Jose Severino, rozpoczęto rozmowy z australijskim gwiazdorem na temat produkcji obrazu opowiadającego o hiszpańskim podróżniku Vasco Nunez de Balboa, pierwszym Europejczyku, który zobaczył Ocean Spokojny z jego wschodniego wybrzeża.

Mel Gibson odebrał w 1996 roku statuetkę Oscara za reżyserię "Braveheart".