Gwiezdny architekt

"Zawsze chciałem być architektem, ale na przeszkodzie stało to, że byłem za słaby z matematyki - opowiada reżyser George Lucas. - Na szczęście stałem się nim na chwilę... budując Skywalkera". Tym razem nie chodzi jednak o żadną postać z kosmicznych fantazji reżysera, bowiem Skywalker to nazwa posiadłości Lucasa. Leży ona 600 kilometrów od Hollywood, w północnej Kalifornii u podnóża gór Marin County. I faktycznie, została ona wyśniona, wymarzona i zaprojektowana przez wielkiego filmowego twórcę, który na szczęście dla nas architektem nie został. Pierwsze plany Skywalkera powstały pod koniec lat 60., prawdziwe projektowanie rozpoczęło się w roku 1977, czyli zaraz po sukcesie "Gwiezdnych wojen", zaś samą posiadłość ukończono w 1985 roku.
Skywalker zachwyca przestrzenią i rozmachem. Ma kilka stylowych ogrodów, małą winnicę, a dość powiedzieć, że samych drzew jest tu ponad cztery i pół tysiąca. Wśród kilkunastu budowli wyróżnia się dom, w którym mieszka Lucas. Zbudowany na wzór hotelu z przełomu wieków, ma on 25 ogromnych sal, w tym bibliotekę, w której samych tylko książek historycznych jest blisko dwa tysiące. Tu właśnie reżyser najczęściej pracuje, jeśli nie liczyć znajdującej się również na terenie jego posiadłości wielkiej sali kinowej.
I na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Aby utrzymać w stanie idealnym swoje włości, Lucas zatrudnia setki pracowników, w tym... 12-osobową brygadę straży pożarnej. Oczywiście brygada ta również nosi nazwę Skywalker.