Stolarz, który został aktorem
Harrison Ford był wyjątkowo cierpliwy w budowaniu swojej kariery. Przebijał się w Hollywood prawie 10 lat, zanim zauważył go George Lucas i dał mu rolę w "American Graffiti". Pierwotnie aktor nie chciał jej przyjąć.
- George zaproponował mi 485 dol. tygodniowo. Powiedziałem, że chyba ze mnie kpi. Jako stolarz zarabiałem wtedy 500 dol. - wspominał w "People".
Lucas się ugiął. Wkrótce Ford zagrał Hana Solo i stolarka stała się już tylko czystym hobby.