Hayden musi przytyć
Po zakończeniu zdjęć do Ataku Klonów Hayden Christensen miał poważny powód do zmartwienia, bowiem do swojej następnej roli musiał zrzucić 11 kilogramów w ciągu 3 tygodni.
15.05.2002 02:00
21-letni gwiazdor, który w kolejnej części Gwieznych Wojen zagrał Anakina Skywalkera, wystąpi wkrótce jako nastoletni narkoman u boku Kevina Kline'a i Kristin Scott Thomas w filmie "Life as a House".
Aby zagrać tę rolę Hayden musiał gwałtownie zrzucić sporo kilogramów. To było bardzo trudne. Kiedy grałem Skywalkera byłem w bardzo dobrej formie fizycznej. Potem mogłem tylko jeść witaminy i od czasu do czasu sałatki, więc idąc spać zwijałem się z głodu i bólu, wspomina aktor.
Początkowo ważyłem 76 kilogramów, a udało mi się zejść do 65. Całe cierpienie, które wtedy odczuwałem, wykorzystałem w swojej roli. Czułem się bardzo nieszczęśliwy, ale potraktowałem to jako dodatkową motywację.
Po zakończeniu zdjęć do nowego filmu okazało się, że Christensen ma problemy z ponownym przybraniem na wadze. Po prostu nie potrafię przytyć. Ważę teraz 70 kilogramów i ostro pracuję, żeby zwiększyć tę wagę, ale kiedy żołądek kurczy się tak bardzo, jak to było w moim przypadku, to przytycie okazuje się niezmiernie trudne.