4z8
Czekał na rolę życia
Całe szczęście ta wpadka nie zaszkodziła jego karierze. Machalica współpracował później z wieloma warszawskimi teatrami, zaczął także robić karierę przed kamerami. Pojawił się w kilkudziesięciu polskich filmach, między innymi "Łukasz", "Moja wojna, moja miłość", "Wilczyca", "Rajska jabłoń", "Złoto dezerterów" czy "Czarna plaża".
Zdobywał też popularność na małym ekranie, występując w "Pierścieniu i róży", "Mistrzu i Małgorzacie", "Przyłbicach i kapturach" i "Rodzinie Połanieckich".
Ale uważał, że najważniejsze jeszcze wciąż przed nim.
- Roli życia jeszcze nie zagrałem. Wciąż na nią czekam... - mówił.