Hugh Grant miał nasłać byłego hakera na gazetę. Chciał ją zniszczyć
Hugh Grant znów jest na ustach wszystkich. Znów z powodu afery związanej z działaniami hakerów. Tym razem jednak jest po drugiej stronie - to on miał nasłać hakera włamującego się do telefonów na gazetę, a nie odwrotnie.
Hugh Grant miał wysłać skazanego byłego hakera, by ten zdobył dowody przeciwko kilku brytyjskim pismom, które miały włamywać się do telefonów gwiazd i pobierać z nich informacje. Te miały być później ujawniane czytelnikom. O sprawie media dowiedziały się z maila, którego treść ujawniono w londyńskim Sądzie Najwyższym, gdzie od kilku dni trwają przesłuchania.
Celebryci złożyli bowiem pozew przeciwko spółce Associated Newspapers, która wydaje tabloidy takie jak "Daily Mail". Hugh Grant jest świadkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mosty między księciem Harrym i jego rodziną są już spalone?
Hugh Grant chciał dorwać gazetę?
Graham Johnson, były reporter, który w 2014 r. został skazany za hakowanie telefonów, miał dostawać instrukcje od Hugh Granta i jego prawnika. E-mail zawierający te informacje został ujawniony podczas czwartego dnia przesłuchań wstępnych odbywających się w sądzie w sprawie, w którą założyli m. in. książę Harry, Elton John i Hugh Grant. Gwiazdy oskarżają kilka gazet o kradzież i ujawnianie ich prywatnych informacji.
W mailu miały pojawić się słowa o niszczeniu mediów. Wiadomość napisała Christine Hart, freelancerka i prywatny detektyw, która miała działać na rzecz gazet. Mail trafił do osoby pracującej w "Daily Mail" w lutym 2016 r. Hart informowała w nim, że spotkała się z Grahamem Johnsonem, który przesłuchiwał ją na temat jej pracy w mediach. Miał jej powiedzieć, że postępowała niezgodnie z prawem, a już na pewno niemoralnie.
Johnson miał mówić, że Hugh Grant chce zniszczyć lub dorwać gazetę, więc Hart powinna mu oddać swoje wyciągi bankowe jako dowód, że pracowała dla "Daily Mail".
Hugh Grant ma na pieńku z mediami
Hugh Grant od ponad dekady walczy o większą kontrolę nad prasą. Uważa, że media hakowały telefony gwiazd. Podobnego zdania jest książę Harry, który właśnie o to oskarża "The Sun" i "Daily Mirror". Media stanowczo zaprzeczają oskarżeniom. Gazety, które zostały oskarżone, chcą, by sprawa została oddalona. Według ich prawników misją np. Hugh Granta miało być zniszczenie mediów, więc jest on niewiarygodnym świadkiem.
Co więcej, mail Hart ma być dowodem na to, że Grant już lata temu usiłował zebrać dowody przeciwko gazetom, by pokazać ich nielegalne gromadzenie informacji. To się nie udało. Według prawników spółki wydawniczej sprawa jest przedawniona.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.