Polska "Ida" otrzymała dwie nominację do Oscara. O nagrody Akademii walczą także polskie dokumenty krótkometrażowe "Joanna" i "Nasza klątwa".
Obraz Pawła Pawlikowskiego będzie rywalizować w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Dzieło konkurować będzie z obrazami: "Dzikie historie" (Argentyna, reż. Damián Szifrón), "Mandarynki" (Estonia, reż. Zaza Urushadze), "Lewiatan" (Rosja, reż. Andriej Zwiagincew) i "Timbuktu" (Mauretania, reż. Abderrahmane Sissako). Produkcje wybrane zostały spośród 83 zgłoszeń z całego świata.
Ponadto nominowano Łukasza Żala i Ryszarda Lenczewskiego za zdjęcia. W tej samej kategorii szanse na statuetkę mają twórcy obrazów "Niezłomny", "Birdman", "Mr. Turner" i "Grand Budapest Hotel".
Przypomnijmy, że "Ida" opowiada o nowicjuszce (Agata Trzebuchowska), która dowiaduje się, że jest Żydówką, a jej ciotka to stalinowska prokurator (Agata Kulesza).
Polska produkcja triumfowała ostatnio na rozdaniu Europejskich Nagród Filmowych oraz wyróżniona została przez Stowarzyszenia Krytyków Filmowych w Los Angeles.
Otrzymała też nominację do Złotych Globów, gdzie przegrała z "Lewiatanem".
"Nasza klątwa" z Warszawskiej Szkoły Filmowej ukazuje losy małżonków, których syn cierpi na rzadką chorobę - klątwę Ondyny (CCHS). Chorzy podczas snu przestają oddychać i wymagają dożywotniego wspomagania czynności oddechowych za pomocą respiratora.
Z kolei bohaterką "Joanny" jest kobieta, która walcząc z nowotworem prowadzi blog. Projekt powstał dla Wajda Studio.
Laureatów poznamy 22 lutego w trakcie uroczystej gali, którą poprowadzi Neil Patrick Harris.