Uważała, że nie ma spraw, których nie dałoby się rozwiązać
Pobrali się cztery lata później, w 1974 roku. Jeszcze zanim weszli w związek małżeński, Samosiuk poinformował swoją wybrankę, że zmaga się z problemem alkoholowym. Ale nawet to nie zniechęciło zakochanej Karel.
Aktorka uważała, że nie ma spraw, których nie dałoby się rozwiązać; była przekonana, że dzięki jej miłości i wsparciu Samosiukowi uda się przezwyciężyć nałóg. I początkowo faktycznie wszystko wskazywało na to, że ma rację, a jej mąż ze wszystkich sił próbował pokonać chorobę.