3z14
Za duży nos
Marzyła o szkole teatralnej, ale była w stosunku do siebie bardzo krytyczna; w dodatku sądziła, że wydatny nos może pokrzyżować jej plany.
- Od dziecka chciała być aktorką, ale kiedy poszła na egzamin, taka biedniutka, drobniutka, bez warunków amantki, nie było łatwo - wspominała w "Super Expressie" jej bratanica Krystyna Kwiatkowska-Jabłońska. - Pomógł jej talent i szczęście.
Obecny na egzaminie rektor Aleksander Zelwerowicz wprawdzie wpisał ją na listę przyjętych, ale zaznaczył, że choć widzi w Kwiatkowskiej wielki talent, będzie musiała ciężko pracować, by jakoś zatuszować swoje ”skromne warunki”.