3z9
Spotkali się w kawiarni
Andrzej Żuławski zauważył ją w jednej z warszawskich kawiarni – i z miejsca zachwycił się urodą Petrykowskiej.
Plotka głosi, że reżyser od razu wręczył jej scenariusz, a ona po kilku godzinach miała już w kieszeni podpisany kontrakt.
- Scenariusz dostałam znacznie później, kiedy już były podstawy, by sądzić, że rzeczywiście zagram tę rolę. Z tego, co wiem, tamto spotkanie odbyło się na początkowym etapie tworzenia filmu, więc podejrzewam, że scenariusz nawet jeszcze wtedy nie istniał – prostowała te informacje aktorka w książce „Gdzie są gwiazdy z tamtych lat?”.