Zmiana planów
Po obejrzeniu filmu "Flashdance" zachwyciła się tańcem i zapisała się na lekcje z baletu klasycznego. Przez pewien czas sądziła, że w przyszłości zostanie baleriną, ale w liceum, kiedy została statystką w spektaklu "Anna Karenina", uznała, że być może powinna nieco zrewidować swoje plany.
- Zarobiłam pierwsze w życiu pieniądze, zobaczyłam scenę i poczułam jej magię - wspominała w "Gazecie Olsztyńskiej".
Po maturze postanowiła więc zdawać do krakowskiej PWST, którą ukończyła w 2000 roku; zaraz potem dostała etat w warszawskim Teatrze Współczesnym.