Trwa ładowanie...
15-12-2000 01:00

J. Barańczak i J. Antczak na czacie w WP

J. Barańczak i J. Antczak na czacie w WP
d2oln1r
d2oln1r

Wczoraj (14.12.) czatowali w Wirtualnej Polsce Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak, którzy właśnie zakończyli zdjęcia do swojego najnowszego filmu, opowieści o życiu Chopina, zatytułowanego "Pragnienie miłości".

- _ To film o miłości. Każdy z nas chce być akceptowany, w każdym momencie swoje życia, chce być kochany. Każdy z nas wie, jak trudno znaleźć drogę porozumienia z tym, kogo się kocha -_ mówili.

Na pytanie o najbardziej stresujące momenty w życiu aktora, pani Jadwiga Barańska mówiła -_ Jest tyle stresujących elementów, że bardzo trudno to określić jednym słowem co... Aktor dostając rolę żyje w nieustannej niepewności, czy droga, którą wybrał jest dobra, czy reżyser będzie umiał przełożyć na ekran, to co jest wewnątrz aktora, czy po zagranej roli aktor będzie zaakceptowany przez publiczność, czy stres i maksymalny wysiłek nie pójdą na marne..._

Natomiast pytany o najbardziej zabawny epizod ich życia, Jerzy Antczak odpowiedział: _ Najbardziej śmiesznym epizodem było to, że kiedy byłem asystentem w łódzkiej szkole teatralnej i zdawała tam egzaminy młoda 17 -letnia dziewczyna, która nazywała się Jadwiga Barańska, własna ręką ją oblałem, przez co nie została przyjęta do szkoły. Wydawała się mi brzydka, chuda i niezdolna. Rok potem, ta sama chuda i niezdolna dziewczyna zdawała ponownie i została przyjęta. W następnym roku pobraliśmy się i związek ten trwa do dzisiaj. I to jest właśnie paradoks naszego życia. Pirandello powiedział, że "Tak jest, jak się Państwu zdaje" . Sztuka jest chwilą. Dlatego, nie mam nigdy pretensji, gdy widz ma inne zdanie na temat tego, co ja mu prezentuję -_.

d2oln1r

O tym czym ich film będzie się różnił od innych, przedstawiających Chopina, mówili: - _ Chcieliśmy go przedstawić nie tylko jako genialnego muzyka, ale zwykłego człowieka. Chcemy zdjąć go z pomnika i pokazać, że był to człowiek, który miał wiele wad, nie był wygładzony, zakompleksiony i jednocześnie wielki w swoich odruchach. Ta postać kryje w sobie jakąś tajemnice. List powiedział, że Chopin tak głęboko skrywał swoje życie wewnętrzne, że gdyby nie jego muzyka, można by wątpić, czy ten człowiek w ogóle istniał. Dlatego tak trudno, jest zmaterializować Chopina, tak w scenariuszu , jak i w filmie. Jest to wielkie wyzwanie dla realizatora._

Film na ekranach kin pojawi się 14 października przyszłego roku. (pt)

d2oln1r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2oln1r

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj