Zdecydowanie nie typ skandalisty
A jaki jest prywatnie? Monczka stanowczo odcina się od ekranowego wizerunku i Kalibabki, który podobno dorobił się trzydzieściorga dzieci.
- Ja mam wciąż tę samą żonę, dwie cudowne córki. Zdecydowanie nie jestem typem skandalisty - bardzo wyraźnie podkreślał w rozmowie z „Super Expressem”.
Kilka lat temu na łamach jednego z tygodników przyznał, że klątwa „Tulipana” ciągle nad nim wisi, a jego marzeniem jest w końcu zerwać z utartym przez lata wizerunkiem podrywacza.
Monczka w końcu dopiął swego – kilka lat temu mogliśmy go zobaczyć m.in. w serialu „Linia życia”,* a dwa lata temu pojawił się w obsadzie obsypanych nagrodami „Bogach”.* Obecnie na premierę czeka czeska produkcja fantasy z jego udziałem zatytułowana „Poslední pljz Aporveru”. (gk/mn)