Jason Momoa widział "Ligę Sprawiedliwości" w wersji "Snyder Cut". Różni się totalnie od kinówki

W rozmowie z MTV Jason Momoa potwierdził, że widział "Ligę Sprawiedliwości" w wersji Zacka Snydera. I jest zajarany jak dziecko.

Jason Momoa widział "Ligę Sprawiedliwości" w wersji "Snyder Cut". Różni się totalnie od kinówki
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

Kolejna osoba potwierdza, że "Snyder Cut", czyli wersja reżyserska "Ligi Sprawiedliwości", naprawdę istnieje. Jason Momoa, który w DCEU wciela się w Aquamana, zdradził, że widział mityczną wersję filmu.

- Widziałem ją. Widziałem wersję Snydera. I uważam, że widzowie muszą ją zobaczyć. Oczywiście jestem wdzięczny Warnerowi i DC i nie wiem, jak oni do tego podchodzą, ale jako fan jestem uradowany, że mogłem ją zobaczyć - zdradził Momoa.

Momoa zasugerował też, że wersja, jaką widział, jest w pełni skończona. A więc zawiera efekty specjalne. Po drugie na pytanie, czy wersja Snydera bardzo różni się od tego, co trafiło do kin, odpowiedział: "Totalnie".

O co chodzi z tzw. "Snyder Cut"? Dla wszystkich, którzy ostatnie lata przeleżeli w śpiączce, małe wprowadzenie.

W 2014 r. Warner Bros. ujawniło, że pracuje nad pełnometrażowym filmem, w którym spotkają się herosi DC – m.in. Superman i Batman. "Liga Sprawiedliwości" miała składać się z 2 części: premierę pierwszej zapowiedziano na rok 2017, kolejnej - dwa lata później.

Reżyserem obu filmów był Zack Snyder ("Człowiek ze stali"), który niespodziewanie musiał przerwać pracę na planie w 2017 r. Powodem była samobójcza śmierć 20-letniej córki.

Na stołku zastąpił go Joss Whedon ("Avengers"), który po pierwsze skończył film, po drugie zrobił sporo dokrętek i cięć, zmieniając wydźwięk całości. 26 października 2017 r. "Liga Sprawiedliwości" weszła do kin i spotkała się z ostrą krytyką.

Ale w sieci szybko pojawiły się pogłoski, że Snyder nakręcił tyle materiału, że spokojnie mógłby z niego wykrzesać film, jaki planował nakręcić. I pewnie by nakręcił, gdyby nie rodzinny dramat. Plotki mówią, że tzw. "Snyder Cut" trwa 214 min i zawiera wiele postaci i wątków, których nie ma w wersji kinowej Whedona. Wersja reżysera ma być praktycznie zupełnie innym filmem.

Teorii na temat "Snyder Cut" jest mnóstwo – jedne mówią, że film Syndera jest ukończony, inne, że jest gotowy w 90 proc. Jeszcze inne, że potrzeba 30-40 mln dol., aby jego "Liga" była oglądalna.

Atmosferę wokół wersji reżyserskiej od dłuższego czasu podgrzewają fani, którzy m.in. zebrali 180 tys. podpisów, aby Warner udostępnił "Snyder Cut". Na razie na próżno.

Podczas New York Comic-Con 2019 na jednym z budynków zawisł ufundowany przez fanów wielki baner ze słowami Zacka Snydera "I have a cut. It's done" ("Mam tę wersję. Jest ukończona"), które tak rozbudziły nadzieje fanów.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)