Wrobiony w dziecko
*- Nigdy się nie ożeniłem, bo kobiety mnie oszukiwały *– wyznawał w „Super Expressie”. Twierdził, że o ślubie myślał dwa razy, ale nic z tego nie wyszło.
- Pierwsza wrobiła mnie w dziecko. Jeszcze się nie urodziło, a jej rodzina już kazała mi się żenić* – opowiadał. *- Kupiłem im mieszkanie, pomagałem, jak tylko mogłem. Ale któregoś dnia koledzy mnie otrzeźwili: "Czyś ty na głowę upadł? Czyś ty zdurniał?!". Powiedzieli mi, że wcześniak nie może ważyć 3,8 kg!
Aktor odbył ze swoją partnerką szczerą rozmowę, a ona wreszcie wyznała, że faktycznie dziecko nie jest jego, a pewnego znanego reżysera. Najwyraźniej stabilizacja nie była mu pisana, bo jego kolejna partnerka również okazała się mieć poważne wady.
- Była bardzo zdolną aktorką, ale niestety alkoholiczką *– żalił się gazecie. *- Jak widać, do czego się nie przymierzę, to zawsze w jakieś g... muszę wpaść...
Z planów matrymonialnych zrezygnował, poświęcając się pracy i, naturalnie, imprezowaniu z kolegami.
Jerzego Cnotę mogliśmy ostatnio oglądać w serialu "Świat według Kiepskich".