Jola Rutowicz, Doda i Steczkowska pod lupą najwyższych władz w Polsce
Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski napisał do prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego list, w którym prosi o udostępnienie jednego z odcinków programu "Gwiazdy tańczą na lodzie" Jak napisał, dostał wiele sygnałów o wulgarnym języku używanym w tym programie. O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza".
17.10.2008 12:08
Chodzi o słynny odcinek, w którym gwiazdki polskiej estrady starły się słownie. Prowadząca show Justyna Steczkowska powiedziała, że Doda ma "różowe wnętrze". Dodanazwała Steczkowską głupiutką daltonistką, a poziom łyżwiarskich umiejętności gwiazdki "Big Brothera" Joli Rutowicz określiła jako proporcjonalny do jej inteligencji.
"W ostatnich dniach spotkałem się z wieloma krytycznymi uwagami dotyczącymi tego programu. Występujący w nim artyści i gwiazdy popkultury mają używać języka uważanego za niestosowny" - pisze Kochanowski do Urbańskiego.
Rzecznik przypomina Urbańskiemu, że zarówno ustawa o języku polskim, jak i ustawa o RTV zobowiązują telewizję publiczną do przeciwdziałania wulgaryzacji języka polskiego.