Amerykański aktor Jon Voight grający rolę Jana Pawła II w międzynarodowym filmie w reżyserii Johna Kenta Harrisona, został w sobotę przyjęty w Krakowie przez arcybiskupa Stanisława Dziwisza.
W Pałacu Biskupów Krakowskich aktor Jon Voight pojawił się ze świeżymi kremówkami, ulubionymi ciastkami Jana Pawła II. Zostały one skonsumowane podczas śniadania abpa Dziwisza z odtwórcą postaci papieża Polaka
Voight przybył do Krakowa z Włoch, gdzie w czwartek w Watykanie odbyła się światowa prapremiera filmu 'Jan Paweł II'. Uczestniczył w niej papież Benedykt XVI.
– Kiedy pierwszy raz spotkałem arcybiskupa, byłem pod głębokim wrażeniem jego osobowości – powiedział Voight po spotkaniu. – Miałem zagrać Jana Pawła II, wcześniej przeprowadziłem wiele studiów na temat papieża. Wiedziałem więc, kim jest arcybiskup Dziwisz. Ale nie wiemy, kim ludzie są naprawdę, dopóki nie spojrzymy im w oczy, nie dotkniemy ich ręki. On jest całkowicie pozbawiony barier, otwarty. Jest taki, jakim go widzimy. Jest mądry i wie, kim my jesteśmy.
Jak przyznał amerykański aktor, dzięki abp. Dziwiszowi mógł zrozumieć rolę Jana Pawła II, którą miał zagrać w filmie.
__– Wcześniej miałem tylko pomysły, spostrzeżenia dotyczące tej roli na podstawie obejrzanych filmów i przeczytanych materiałów, ale kiedy go spotkałem, doszedłem do wniosku – jesteś na dobrej drodze, Jon – wyjawił laureat Oscara.
– Teraz chciałem tu wrócić, dotknąć go ponownie i zameldować, prawie jak żołnierz, który dostaje instrukcję, a potem wraca do swojego generała, aby złożyć raport z dobrze wykonanego zadania – dodał Voight.
Dwuodcinkowy film „Jan Paweł II” został przygotowany przez włoską telewizję publiczną RAI i amerykańską stację CBS we współpracy z Telewizją Polską.