Jude Law, który zasłynął w 1999 roku filmem "Utalentowany pan Ripley", od początku kariery powtarzał, że chce być szanowany jako aktor, a nie tylko gwiazda.
- Kiedy wszystko się zaczyna, wydaje się, że masz to pod kontrolą. I nagle ludzie zaczynają postrzegać cię jako produkt, jako osobną markę. Właśnie wtedy tracisz panowanie nad rozwojem kariery - mówi Law.
- Nie jestem Tomem Cruisem. Zresztą niewielu brytyjskich aktorów można z nim porównać. Nie mam zamiaru kręcić filmów w typie "Mission: Impossible".
Jude Law przymierza się do zagrania roli Hamleta w londyńskim teatrze Young Vic. Będzie to dla niego wymarzony powrót na scenę po niemal 4-letniej przerwie. JUDE LAW W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ