Julia Kamińska była przejęta nową rolą. "Pierwszy raz ktoś mi powierzył takie zadanie"
Aktorka przyznaje, że dziwią ją nagłówki o zniknięciu z showbiznesu. - Byłam cały czas. Wycofałam się na rok, ale to było jakieś 8 lat temu – podkreśla Kamińska. Teraz wystąpiła w głównej roli w komedii romantycznej "Narzeczony na niby", czym zwróciła na siebie szczególną uwagę mediów. Czy wiążę się z tym duża presja? Jak przygotowywała się do tego trudnego zadania?
Ile można powiedzieć Finn.no Narze… Rozwiń
Transkrypcja:
Ile można powiedzieć
Finn.no
Narzeczony na niby to twój
Twój powrót do szkoły
A dlaczego w ogóle zniknęła
Właśnie trochę mnie dziwią w ogóle te nagłówki bo ja przecie
Cały czas tylko może
Nie tak bardzo intensywnie ale ja
Wycofałam się faktycznie na rok ale to było po Tańcu z Gwiazdami to było
Lat temu No może nie 100 Ale tak z 8 tak
A potem wróciłam i i cały czas gdzie
Gdzieś tam krążyła przecież
Zrobiłam kilka seriali cały czas gram w teatrze tak naprawdę moje życie było bardzo bardzo intensywne ale teraz
Może faktycznie ten powrót
Można od rana spać powrotem że
Znowu zagrał główną rolę także o tyle to
Pierwsza rola filmowa główna
Czujesz presję
No na pewno już jestem bardzo przejęta Bobo
Tak jak już powiedzieliśmy to to pierwszy raz ktoś mi powiedział takie zadanie
Filmie no bo
Zdarzało mi się grać
Główne role ale to raczej w serialu
Tak teraz
No na pewno to jest duża odpowiedzialność ale tutaj produkcja zadbała o to żebym była
Pewna
Tego co robię i zanim weszłam na plan przez miesiąc
Już miałam
Gruby i zajęcia z Małgosią lipman czyli skończą aktorskim
I to sprawiło że miałam dużo do takiego spokoju Kiedy weszłam na plan byłam
Pewna tego co robię bardzo dobrze znam scenariusz i
Może dzięki temu to co to napięcie to poczucie odpowiedzialności tak to troszkę troszeczkę
Mi ulżyło
No i teraz zobaczę co z tą
Tego wyszło