Nie chciała zostać aktorką
Do Polski wróciła, gdy skończyła się jej karta stałego pobytu we Francji i nigdzie nie mogła dostać pracy. I znów pojawiła się myśl, by spróbować swoich sił w szkole filmowej.
Ale aktorstwo nigdy jej nie pociągało; nie podobały się jej ograniczenia związane z tym zawodem, zależność od innych, reżysera, scenarzysty, producentów. Marzyła się jej większa swoboda. I zdecydowanie wolała trzymać się z „boku”; ekshibicjonizm, odkrywanie się przed śledzącymi każdy krok kamerami nigdy nie było w jej stylu. Reżyseria wydawała się więc znacznie lepszym i pociągającym wyborem.
Studia na łódzkiej filmówce ukończyła w 2009 roku.