Juliette Binoche o ideałach piękna

Juliette Binoche nie zgadza się z amerykańskimi wzorcami piękna, które koncentrują się wyłącznie na "młodym wieku i piersiach".

Juliette Binoche o ideałach piękna
Źródło zdjęć: © AFP

Aktorka twierdzi, że w jej rodzinnym kraju, Francji, kobiety po czterdziestce nadal uważane są za piękne, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych liczy się przede wszystkim młody wygląd.

- Piękno we Francji jest bardzo subtelne - tłumaczy Binoche. - Dojrzałe kobiety uważane są za szczególnie atrakcyjne. W Ameryce istnieje przekonanie, że młodość i wielkie piersi definiują piękno. Wszyscy regularnie wstrzykują sobie botoks, po którym wyglądają na przerażonych i jeszcze starszych.

Filmografię Juliette Binoche zamyka obraz "L'Heure d'été".

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)