Staś i Kalina
- Byli najwspanialszym i najniezwyklejszym małżeństwem, jakie znam. I przede wszystkim najautentyczniejszym, bo bez grama obłudy i kłamstwa – mówił o nich potem reżyser Kazimierz Kutz.
- Nie znałem bardziej kochającej, dbającej o siebie pary niż Staś i Kalina. Jeśli Kalina poskarżyła się na kochanka, Staś też miał mu za złe – wtórował mu Janusz Morgenstern.
I tylko córka pisarza, Magda Dygat (na zdjęciu), nie powiedziała nigdy dobrego słowa na temat macochy.
- Znów ożeniony był z aktorką – komentowała w swojej książce „Rozstania”. - Oczywiście młodszą od siebie dziewczyną, co na ogół źle się kończy, bo dużo młodsze dziewczyny czasami zaczynają tęsknić za dużo młodszymi chłopakami. Nie winię ojca za to, że rozszedł się z moją matką. Chyba do siebie nie pasowali. Nie wydaje mi się jednak, żeby był naprawdę szczęśliwy w swoim drugim małżeństwie.