''Karate Kid'': Co się stało z małym karateką?
27.03.2012 | aktual.: 10.04.2017 13:35
O popularności cyklu i uniwersalności historii młodego karateki świadczy choćby fakt, że remake pierwszej części filmu odniósł sukces kasowy, a Jaden Smith stał się najlepiej zarabiającym młodym aktorem. No właśnie, a co się stało z odtwórcą głównej roli w oryginale z 1985 roku?
Kiedy w 1984 roku na ekrany kin wszedł „Karate Kid” Johna G. Avildsena, świat zwariował. Wszyscy nucili pod nosem „You're the Best” Joe Esposito, udawali, że znają karate lub nawet szli o krok dalej zapisując się na treningi. Wszystko za sprawą mało znanego, 23-letniego Ralpha Macchio, który wcielił się w nowego bohatera nastoletniej publiczności.
Trylogia „Karate Kid” weszła do kanonu młodzieżowych filmów lat 80. i jest wymieniana jednym tchem obok takich hitów wideo, jak „Goonies”, „E.T.” czy „Niekończąca się opowieść”.
O popularności cyklu i uniwersalności historii młodego karateki świadczy choćby fakt, że remake pierwszej części filmu odniósł sukces kasowy, a Jaden Smith stał się najlepiej zarabiającym młodym aktorem.
No właśnie, a co się stało z odtwórcą głównej roli w oryginale z 1985 roku?
Zwyczajne początki
Ralph Macchio, a właściwie Ralph George Macchio, urodził się 4 listopada 1961 roku na Long Island.
Zanim stał się idolem nastolatków i wywołał modę na karate, pierwsze kroki stawiał tam, gdzie większość przyszłych gwiazd – w reklamach telewizyjnych.
Jednak promowanie Dr. Peppera i Bubble Yum nie było szczytem jego marzeń. Macchio mierzył znacznie wyżej, dlatego pod koniec lat 70. nie ustawał w uczęszczaniu na castingi. Wysiłek szybko zaprocentował.
Sukces u boku Toma Cruise'a
Na dużym ekranie zadebiutował w słabiutkiej „Wojskowej akademii imprezowej” (reż. Robert Downey Sr., 1980). Jednak mimo niespecjalnie ciepłego przyjęcia tej komedii przez amerykańską widownię, Macchio został zauważony.
W tym samym roku nastolatek dołączył do serialu „Eight Is Enough”, gdzie wystąpił w dziewiętnastu odcinkach. Przełom przyszedł trzy lata później, za sprawą filmu „Outsiderzy” w reżyserii Francisa Forda Coppoli.
Produkcja była trampoliną do sławny nie tylko dla niego. W obsadzie pojawili się również m.in. Patrick Swayze, Tom Cruise i Matt Dillon.
O mały włos nie przegrał z Charlie Sheenem
Jednak filmem, który rozsławił Ralpha Macchio okazał obraz w reżyserii Johna G. Avildsena, odpowiedzialnego za sukces kultowego „Rocky’ego”.
23-letni aktor, dzięki delikatnej chłopięcej urodzie, zdołał wcielić się w postać nastolatka prześladowanego przez szkolnych zbirów.
Pewnie dziś nikt o tym nie pamięta, ale rola Daniela Larusso o mały włos przypadłaby komuś innemu. Początkowo w głównego bohatera miał wcielić się Charlie Sheen, jednak po przeczytaniu scenariusza odrzucił propozycję.
Olbrzymi sukces
„Karate Kid” to w dużej mierze dziecięca wersja filmu sportowego, poruszająca tę samą problematykę – wiarę w siebie, dążenie do celu, upór i walkę ze swoimi słabościami.
Produkcja okazała się olbrzymim,* międzynarodowym sukcesem.* Tak wielkim, że na stałe weszła do kanonu najbardziej charakterystycznych filmów lat 80.
Wszystko za sprawą brawurowego duetu aktorskiego – Ralpha Macchio oraz legendarnego Pata Mority, który wcielił się w nauczyciela i mentora głównego bohatera.
''Film o podróżach w czasie na pewno się nie sprzeda''
Późniejsza kariera aktora toczyła się różnie, choć na pewno nie tak dobrze, jak wskazywałby na to ogromny sukces „Karate Kid”. Powodem takiego obrotu spraw była kiepska intuicja Macchio.
Mowa o odrzuceniu przez niego roli, która prawdopodobnie wyniosłaby go na sam szczyt popularności. Otóż po premierze „Karate Kid” 23-latek zasypywany był ofertami współpracy. Wśród nich znalazła się propozycja głównej roli w… „Powrocie do przyszłości”!
Niestety, Macchio nie wyraził zainteresowania wcieleniem się w Marty’ego McFlya, ponieważ uznał, że „film o podróżach w czasie na pewno się nie sprzeda”… Wszyscy wiemy, jak to się skończyło.
Co dziś porabia?
Wprawdzie Macchio w Daniela Larusso wcielił się jeszcze dwukrotnie (w 1985 i 1989 roku), jednak sequele nigdy nie powtórzyły sukcesu pierwowzoru.
Do tej pory artysta wystąpił w 20 filmach i kilkunastu serialach – mogliście zobaczyć go m.in. w „Brzyduli Betty”. Poza wspomnianą trylogią, żaden obraz z jego udziałem nie wzbudził już takich emocji. Mało tego – większość przeszła bez echa.
Gwiazda TV
Prywatnie aktor od 1987 roku jest mężem Phyllis Fierro, z którą ma dwójkę dzieci.
Okazjonalnie pojawia się w programach typu talk-show, satyrycznych (prześmieszny filmik zamieszczony w portalu funnyordie.com) czy takich pokroju „Tańca z gwiazdami", gdzie bardziej zwraca uwagę swoim świeżym przeszczepem włosów niż umiejętnościami. (gk/mf)