Walka o prawa kobiet
Pocieszenie przyniósł Smutniak związek z Domenico Procacci, cenionym producentem z Włoch. Zaangażowała się także w działalność charytatywną i społeczną; szczególnie zaś skupia się na walce o prawa kobiet.
- Dążymy do tego, żeby kolejne pokolenie aktorek zaczynających pracę w przemyśle filmowym wiedziało na starcie, że nie ma czegoś takiego jak casting w domu reżysera. Kiedy reżyser zaprasza cię na kolację we dwoje, "by porozmawiać o roli", masz prawo odmówić i nie odbije się to na twojej karierze - mówiła w "Gazecie Wyborczej".
- Jesteśmy świadkami przełomu. Wszystko, co wydarzyło się od ubiegłego roku wokół afery Harveya Weinsteina i ruchu #MeToo, jest częścią ogromnej zmiany światopoglądowej. Dopisujemy wspólnie kolejny rozdział walki o prawa kobiet, którą toczymy od wieków. Musimy walczyć razem, żeby nasze córki mogły żyć w świecie, w którym kobiety i mężczyźni mają równe prawa. Takim, w którym będziemy zarabiać tyle samo co nasi koledzy, w którym molestowanie seksualne będzie napiętnowane społecznie, a ofiary gwałtów nie będą się bały zgłaszać na policję z obawy, że pierwsze pytanie, jakie usłyszą podczas przesłuchania to: "A co pani miała na sobie?".