Kasia Zielińska jeszcze zaśpiewa
Ola Woźniak minimalnie przegrała w głosowaniu widzów z Kasią Zielińską, która po raz drugi z rzędu wyszła zwycięsko z eliminacji. Za tydzień Kasia odpocznie od podobnych emocji gdyż jest szczęśliwą posiadaczką „brylantowego jokera”. Na werdykt widzów oczekiwać będą za to Kasia Sowińska i Jakub Przebindowski.
Początek programu zaskoczył widzów. Wszyscy uczestnicy w niecodziennej aranżacji wykonali mieszankę przebojów Abby.
-Przygotowywaliśmy te piosenki przez ostatnie dwa tygodnie, myślę, że było warto, choć pracy było sporo. – komentowała na gorąco Kasia Zielińska, która otworzyła też sobotni program przebojem Brathanków „W kinie, w Lublinie”.
Ponownie głosem zaczarował Piotr Polk. Jego wersja „Et si tu n'existais pas” była bliska oryginałowi i równie zmysłowa.-Jeżeli wygrasz ten program i nagrasz płytę, to ja ją kupię- podsumowała jego występ Edyta Górniak.
Wysokie noty (5,7) dostała Patricia Kazadi, zaś słabiej tym razem poszło Mikołajowi KrawczykowiMikołaj Krawczyk, który usłyszał od Elżbiety Zapendowskiej: - Mikołaj, co nie dośpiewa to dotańczy, do dziewczyn puści oko i jest fajnie.
Nienajlepiej wypadła także Joanna Trzepiecińska, która jak dotąd wypadała fantastycznie. Świetnie za to zaprezentowała się Joanna Liszowska w standardzie Barbary Streisand - „Woman In Love” oraz Jaub Tolak, który dostał najwyższą notę odcinka 5,8 pkt.
Zaśpiewał przebój Lady Pank "Zostawcie Titanica", a Rudi Schubert stwierdził, że po takim wykonaniu zespół nie musi obawiać się o nowego wokalistę, gdyby przypadkiem doszło między Borysewiczem i Panasewiczem do konfliktu.