"Katastrofalna" kolekcja Lindsay Lohan znalazła nabywców
Kolekcja odzieży współtworzona przez Lindsay Lohan odniosła komercyjny sukces.
Linia, którą Lohan wykreowała wraz z projektantką domu mody Ungaro, nie spotkała się z przychylnością krytyków. Po prezentacji kolekcji podczas Paryskiego Tygodnia Mody na aktorkę posypały się gromy. Wpływowe magazyny o modzie nie pozostawiły suchej nitki na początkującej projektantce, nazywając jej dzieło "żenującym". Sam założyciel domu mody, Emanuel Ungaro, który dziś nie jest już związany z firmą, określił kolekcję Lohan mianem "katastrofy". Okazuje się jednak, że owa "katastrofalna" linia doskonale się sprzedaje.
- Lindsay zostaje w Ungaro, ma jeszcze wiele do zrobienia - oświadczył Mounir Moufarrige, prezes Ungaro. - Owszem, zostaliśmy ostro skrytykowani i jestem przekonany, że stać nas na więcej. Ale kolekcja sprzedaje się naprawdę rewelacyjnie.
Od kwietnia przyszłego roku będziemy mogli oglądać Lindsay Lohan w filmie "Machete" Roberta Rodrigueza. Ostatnia płyta gwiazdy to "A Little More Personal (Raw)" z 2005 roku.