Oblany egzamin
- Nawet nie marzyłem o tym, aby zostać aktorem. Ale jednak to zrobiłem - śmiał się w magazynie "Świat i ludzie". - Było coś pociągającego w zawodzie aktora. I nadszedł pewien czarodziejski moment, w którym to pomyślałem sobie: to jest właśnie to, co chcę w swoim życiu robić!
Początki jednak łatwe nie były.
Egzamin do szkoły teatralnej Kaczor oblał - wybrał więc opcję zapasową i złożył papiery do Wyższej Szkoły Rolniczej. Uczelnia nie przypadła mu do gustu i nie wiązał z nią swojej przyszłości. Dorabiał sobie jako magazynier i po cichu wciąż marzył, że któregoś dnia stanie na scenie.