Mała kara
McGillis przeżyła, bo ktoś – zaalarmowany jej krzykami – wezwał policję. Napastnicy uciekli, a aktorkę odwieziono do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy.
Po miesiącu funkcjonariuszom udało się złapać gwałcicieli, ale finał sprawy nie był dla ofiary satysfakcjonujący.
Okazało się, że jeden z włamywaczy miał zaledwie 15 lat i skazano go tylko na trzy lata więzienia. Drugi napastnik, 20-letni, został uniewinniony, bowiem dowody w jego sprawie okazały się niewystarczające.