Kino samochodowe z prawdziwego zdarzenia, koncert legendy synthwave’u i pokazy w halach Stoczni Gdańskiej. Słynny Festiwal Filmów Kultowych w czerwcu zawita do Trójmiasta!
Trójmiejscy miłośnicy kina mają niebywałe powody do radości. W czerwcu do Gdańska zawita Festiwal Filmów Kultowych. Będzie to jubileuszowa 20. edycja unikalnej w skali Polski imprezy, która do tej pory była kulturalną wizytówką Katowic. – Nie zobaczycie u nas czerwonych dywanów i blichtru. FFK to przede wszystkim retrospektywne święto kina gatunkowego przygotowane przez fanów dla fanów – tłumaczy w rozmowie z WP dyrektor artystyczny imprezy Krystian Kujda.
01.02.2017 | aktual.: 01.02.2017 09:32
Do tej pory Festiwal Filmów Kultowych odbywał się w Katowicach. W ciągu bez mała 20 lat istnienia stał się prężną i rozpoznawalną marką, gromadzącą rok rocznie tłumy widzów. Powodem przeniesienia imprezy do Gdańska okazały się problemy finansowe – festiwal nie dostał dofinansowania z budżetu miasta. Mowa o 40 tys. zł, o które wystąpiło Stowarzyszenie Inicjatywy zajmujące się od kilkunastu lat organizacją festiwalu.
- Jeszcze jakiś czas temu organizatorzy FFK myśleli o zrobieniu dwóch edycji – jednej w Katowicach, drugiej w Gdańsku. Pomysł upadł ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury w naszym mieście – cierpimy niestety na deficyt kin studyjnych. W zeszłym roku postanowiliśmy wrócić do tematu i pójść zupełnie innym tropem. Zaproponowałem, aby zorganizować festiwal w industrialnych halach Stoczni Gdańskiej i nietypowych plenerach – mówi Krystian Kujda.
Organizatorzy nie ukrywają, że przeprowadzka imprezy do Gdańska bardzo ich cieszy. Zwłaszcza, że jest to wydarzenie, które niewątpliwie wypełni sporą lukę na mapie kulturalnej Trójmiasta.
Początki FFK sięgają końca lat 90. Podczas pierwszych edycji pokazy odbywały się tylko w studyjnym kinie Światowid. Prezentowano wówczas zaledwie około dziesięciu filmów, a festiwal trwał kilka dni. Biegiem lat impreza się rozrosła – wprowadzono zmieniające się co roku sekcje programowe, seanse zaczęto organizować w różnych częściach aglomeracji, a czas trwania imprezy wydłużył się do dwóch tygodni. Festiwal, którego przez długi czas patronem był Kazimierz Kutz, swoją obecnością uświetniło wielu wybitnych filmoznawców i ludzi kina.
Podczas minionych edycji FFK widzowie mogli uczestniczyć w projekcjach filmów o gigantycznym rozstrzale gatunkowym i estetycznym. Obok „Robocopa” i filmów takich tuzów kina jak John Boorman czy Akira Kurosawa wyświetlano turecką podróbkę „Gwiezdnych wojen”, "Goonies" czy „Crittersy”. Jak będzie tym razem?
- Kultowość to sprawa bardzo subiektywna, czego dowodzi już nawet historia naszego festiwalu. Początkowo prezentowano na nim filmy wielkich indywidualistów kina, takich jak Jarmusch, Lynch czy Antonioni. Dopiero pojawienie się Patryka Tomiczka w roli dyrektora artystycznego popchnęło festiwal w stronę popkultury. Nasza edycja będzie kontynuacją i rozwinięciem tej linii programowej. Dla nas filmy kultowe to tytuły, które są szczególnie ważne dla jakiejś grupy widzów i otoczone przez nich kultem - mogą to być wielkie wspólnoty kinomanów, ale też małe grupy fanowskie. Jednocześnie zaznaczamy, że poruszamy się w obrębie kina gatunkowego, filmów klasy B, czasem nawet kina eksploatacji.
Katowickie odsłony festiwalu nie skupiały się wyłącznie na tradycyjnych pokazach. Co roku organizatorzy przygotowywali nowe atrakcje – m.in. kino samochodowe, prelekcje, czasową wypożyczalnię kaset wideo, wystawy plakatów czy konkursy z nagrodami. Gdańszczanie nie zamierzają pozostawać w tyle.
- Jubileuszową edycję FFK otworzy koncert francuskiej legendy synthwave’u, czyli Perturbatora. Planujemy zorganizować kino samochodowe pod stadionem Energi oraz pokazy plenerowe na terenie Stoczni Gdańskiej, ale nie tylko. Szykujemy również pokazy z lektorami na żywo, seanse dla dzieci, zaprezentujemy także dokumenty opowiadające o historii kina. Oczywiście pojawią się cykle doskonale znane zarówno w Katowicach jak i u nas, czyli Najgorsze Filmy Świata i VHS HELL – zdradza Kujda.
Znaczna część filmów poprzedzona będzie prelekcjami znanych filmoznawców, ale także młodych przedstawicieli gdańskiego środowiska akademickiego. Planowane są wystawy, panele dyskusyjne i inne imprezy towarzyszące.
Większość pokazów odbędzie się na terenie Stoczni Gdańskiej. Główną arterią festiwalu będzie ulica Elektryków, a pokazy odbędą się w Klubie B90 oraz halach W4 i B64, w której zostanie otworzony klub festiwalowy. Filmy będą prezentowane także w Patio Layup oraz niekonwencjonalnych plenerach, które na razie pozostają tajemnicą.
###