Trwa ładowanie...

Dla widzów dorosłych. TVP pokazuje odważny film

"Zostałam poproszona, żeby sporo przytyć do roli, co uważałam za bardzo potrzebne. (…) Przytyć 9 kilo i poczuć się seksownie. To było moje zadanie" – powiedziała w jednym z wywiadów Maria Dębska, która wcieliła się w postać "naczelnej skandalistki PRL-u" Kaliny Jędrusik.

Maria Dębska jako Kalina JędrusikMaria Dębska jako Kalina JędrusikŹródło: Materiały prasowe
d2mmsfx
d2mmsfx

W sobotę 30 grudnia w ramówce TVP1 znalazł się głośny film Katarzyny Klimkiewicz "Bo we mnie jest seks". Godzina emisji – 20:20, tuż po wieczornym programie informacyjnym telewizji publicznej. Jest to produkcja, w której nie brakuje erotyzmu. "Bo we mnie jest seks" będzie można obejrzeć także 1 stycznia o godzinie 0:15 i w kolejnych dniach na TVP HD i TVP Kobieta.

- Tego erotyzmu w Kalinie Jędrusik było tak wiele, że to mógł być o wiele bardziej niegrzeczny film. Jak rozmawiałam z ludźmi, którzy ją znali i bywali z nią w SPATiF-ie, to słyszałam różne anegdoty. Ona była nieprawdopodobnie odważna, wyzwolona i uwielbiała prowokować – powiedział Maria Dębska Polskiemu Radiu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

BO WE MNIE JEST SEKS - oficjalny zwiastun (official trailer)

Maria Dębska za pierwszoplanową rolę w dramacie "Bo we mnie jest seks" na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymała Złotego Lwa. W pełni na niego zasłużyła. Sam film nie jest może pozbawiany wad, ale Dębską jako Kalina Jędrusik oczarowała widzów i stworzyła dojrzałą aktorską kreację, w hollywoodzkim stylu.

Aktorka poświęcała tej roli półtora roku swojego życia, pracując z trenerką personalną, trenerką wokalną i coachem aktorskim. "Z jednej strony przygotowywałam się do tego intelektualnie i emocjonalnie, a z drugiej strony trzeba było zakasać rękawy i się po prostu fizycznie zmienić. Czułam, że przez ten czas jestem inną osobą. Miałam zmienione włosy i sylwetkę" – opowiadała Dębska.

Maria Dębska zaprasza na film Materiały prasowe
Maria Dębska zaprasza na filmŹródło: Materiały prasowe

"Zostałam poproszona, żeby sporo przytyć do roli, co uważałam za bardzo potrzebne. W całym temacie seksu i kobiecości czułam się wtedy bardzo dobrze sama ze sobą. Czułam, że to niezbędne do zagrania Kaliny. Takie były wtedy standardy, może dzisiaj też powinny być. Przytyć 9 kilo i poczuć się seksownie – to było moje zadanie. I to się udało" – podsumowała aktorka.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

----------
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2mmsfx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2mmsfx